Dom
z Miejskiej Dżungli

Typ Dom jednorodzinnyInwestor PrywatnyLokalizacja GdańskPowierzchnia domu 146 m2Energia do ogrzewania 41 kWh/m2/na rokData 2020ZESPÓŁ PROJEKTOWY Alicja Karaś
Piotr Karaś
Marta Strus

OPRACOWANIE TEKSTU NA PODSTAWIE ROZMÓW Z ZESPOŁEM MIDI:  PAULA RYDEL

 

Jak połączyć intensywne życie miejskie z domem w buszu? Jak wykonywany zawód może definiować przestrzeń? Czy da się ukryć dość charakterystyczny budynek wśród chaosu przestrzennego? Tematy wokół projektu wydają się dość kontrastowe, jednak architektom udało się znaleźć na to złoty środek… albo może zielony?

 

Kolejny projekt z trudną działką. Malutka posesja położona w parku w mieście. Z jednej strony atuty otaczającej zieleni i wysokich drzew w sąsiedztwie, z drugiej wymogi zachowywania odpowiednich odległości zabudowy od linii lasu. Do tego wszystkiego ciężki kontekst architektonicznego i urbanistycznego chaosu…

 

“Określenie domu jako z miejskiej dżungli wyszło naturalnie. Wystarczyło rozejrzeć się dookoła.” - Piotr

 

Projekt powstał dla pary kwiaciarzy i ich nastoletniego syna. Biznes w centrum miasta i ciągły ruch za dnia zdefiniowały wprowadzenie do projektu układu z otwartym podwórzem. Architekci, ze względu na potrzebę szybkiej obsługi i ciągłej komunikacji, zdecydowali się na wyznaczenie granicy posesji nawierzchnią utwardzoną wodoprzepuszczalną z przesunięciem ogrodzenia za podjazd. Dodatkowo Inwestorzy są koszykarzami, co dało możliwość stworzenia w tym otwartym układzie strefy do gry w kosza.

 

Program funkcjonalny zrealizowany jest dokładnie pod potrzeby Użytkowników. Wygodne strefowanie z ograniczaniem komunikacji po schodach dzieli dom na strefę dzienną i prywatną rodziców na parterze oraz piętro dla nastoletniego syna i gości. Ważnym założeniem była zmienność funkcji - w tym projekcie pokój gościnny stanowi również pokój kinowy.

 

Ciekawą częścią konceptu jest przemyślany od początku regał na książki. Dom miał być wygodny, więc aby nie wprowadzać żadnych rozwiązań z drabinkami, architekci zaproponowali odsunięcie schodów od ściany. Daje to swobodny dostęp do książek i ogranicza wprowadzanie mniej wygodnych elementów w projekcie.

 

“Zawsze jak się robi wysokie, super modne regały na książki, to później pojawia się problem, jak się do nich dostać.” - Piotr

 

Pozostając przy wnętrzach, warto wspomnieć, że architektka z pracowni Em2 rozczytała projekt i wydobyła jego atuty. Dzięki temu dom jest zrealizowany spójnie zarówno dla formy budynku, jak i jego wnętrza. 

 

“Ela potrafi wyciągnąć z architektury to, co najlepsze. To jest cenne.” - Alicja

 

W projekcie nie zabrakło również motywów urban jungle i koloru zielonego. Jednak najbardziej wyjątkowy efekt buszu daje ogromne okno dachowe w pokoju nastolatka.  To tutaj można poczuć, jakby mieszkało się w koronach drzew. Dodatkowo ciekawym rozwiązaniem nie tylko konstrukcyjnym, ale i wnętrzarskim okazały się widoczne cięgna stalowe zastępujące belki. 

 

W przypadku doboru materiałów elewacyjnych Inwestorom zależało na trwałym, odpornym na czyszczenie i zbierające się opadłe liście materiale. Wybrana została blacha falista euronit, która jest łatwa w montażu i tania w zakupie. Dodatkowo ciemny kolor elewacji sprawia, że dom dosłownie znika w cieniu drzew! 

 

“Jakbym miał sobie wyobrazić jakiś skręcony obiekt w dżungli, to byłby on właśnie z blachy falistej.” - Piotr

 

Elewacja z eurofali uzupełniona jest drewnem tam, gdzie kontakt z człowiekiem jest bliższy (podobny zabieg wykorzystany został również w projekcie >>DOM MIEJSKI).