Intencją projektantów było nawiązanie formą domu do otaczającej przyrody, klimatu Osowej oraz projektów Franka Lloyda Wrighta. Silne, lokalne uwarunkowania pozwoliły bardzo szybko dojść do optymalnej dla działki formy domu. Jak powiedział Robert Konieczny: im więcej problemów do rozwiązania, tym łatwiej się projektuje. Dom miał być nowoczesny, kojarzyć się z życiem w zgodzie z naturą.
Największym wyzwaniem przy projektowaniu domu była trudna działka, konieczność wpisania się w kontekst , duży program funkcjonalny. Działka obsadzona wysokimi, zróżnicowanymi gatunkowo drzewami zainspirowała nas do zastosowania formy, materiałów i kolorystyki a bliskość ściany lasu ograniczyła powierzchnie zabudowy do trójkąta wymiarach 14×42×47 m . Dom musiał być zwarty a jednocześnie rozrzeźbiony, tak aby nie tracić powierzchni zabudowy i energii ale jednocześnie eksponować widok na las. Naszą intencją było aby forma domu nawiązywała do przyrody, klimatu Osowej, projektów Franka Loyda Wrighta. Tak silne uwarunkowania pozwoliły bardzo szybko dojść do optymalnej dla działki formy domu. Jak powiedział Robert Konieczny : Im więcej problemów do rozwiązania, tym łatwiej się projektuje”. Dom miał być nowoczesny, kojarzyć się z życiem w zgodzie z naturą.
Projekt domu w Osowej powstał dla profesjonalistów. Od początku założeniem było, że dom ma być wyjątkowy, wyróżniać się i nawiązywać do modernistycznych wzorców projektowania. Idea domu powstała szybko. Przede wszystkim południowa elewacja (maksymalnie 13 m długości) miała łapać sporo energii, co przy takim zadrzewieniu jest niezwykle trudne. Od wschodu przytulamy się do granicy działki, ze względu na mocno ograniczoną powierzchnię zabudowy. Od zachodniej i północnej strony eksponujemy drzewa-stąd pomysł na „zębatą ” linię elewacji. „Zębata” linia zabudowy była także wynikiem nietypowego, trójkątnego pola możliwej zabudowy działki. Zygzak od strony ogrodu pozwala na bardzo ciekawy efekt przenikania wnętrza z zewnętrzem. Są miejsca gdzie stojąc w salonie poprzez drzewa widzimy jego dalszą część. Kompozycja brył, ich narożników wklęsłych i wypukłych, rozbija elewację przez co ta pomniejsza się optycznie. Ze strefy dziennej w głąb „lasu” wychodzą pergole, co potęguję efekt zatarcia krawędzi pomiędzy wnętrzem a zewnętrzem. Od strony ulicy (południe) budynek miał tworzyć pewną barierę. Stąd lokalizowanie w tym miejscu pracowni zamkniętej w dużym betonowym bloku. Od wschodniej strony dominuje oddzielająca od sąsiada ściana betonowa i biegnący wzdłuż niej zjazd do parkingu podziemnego. Ostatecznie kompozycja bryły to drewniany dom osadzony na betonowanej podstawie. Zwarty i spójny od strony drogi i rozproszony , przezroczysty od strony ogrodu. Powstała kompozycja „budynku na budynku”, efekt skali, hierarchii, powtórzenia.
Na elewacji zastosowano cztery materiały. Beton architektoniczny podkreślać ma surowy charakter budynku , nowoczesność. Zastosowany został głównie od strony drogi , gdzie konieczne było oddzielenie części prywatnej od tej półpublicznej. Drewno zastosowane zostało wszędzie tam gdzie z elewacja bliższy kontakt ma człowiek: czyli wokół wejścia, od strony tarasów i ogrodu. Ciepło i naturalność tego materiału doskonale równoważy cechy betonu architektonicznego. Blacha w kolorze antracytowym, zastosowana jako wykończenie dachu, daje neutralne tło. Szkło w dużych taflach zapewnia kontakt z otoczeniem i przenikanie wnętrza z zewnętrzem. Materiały zewnętrzne mają swoje odbicie w środku domu. Wewnątrz, poza drewnem na podłodze i niektórych ścianach, pojawia się także beton architektoniczny w postaci schodów wspornikowych oraz wykończenia niektórych ścian. Elementy stalowe jak ramy okien czy elementy mebli kolorem nawiązywać będą do blachy na poszyciu.
Budynek ten to skrojona na miarę, Gdańska, mieszczańska willa odpowiadająca na potrzeby jej mieszkańców. W ramach programu funkcjonalnego w budynku oprócz salonu z kuchnią o łącznej powierzchni 90 m² i czterech sypialni, znalazło się także pomieszczenie rekreacyjne o wysokości 350 cm (służyć ma rozrywce, spotkaniom towarzyskim, uprawianiu sportu), hala garażowa na 6 aut (250m²) a nawet pomieszczenie dla psa. Poza tym w ramach bryły budynku jest miejsce na pracownię właścicieli. W domu występuje typowy podział funkcjonalny. Na parterze znajduje się strefa dzienna i domowe biuro, na piętrze sypialnie a pod wszystkim parking.
Ze względu na usytuowanie domu, krótszą elewacją na południe, i wysoki stopień zacienienia nie mogliśmy liczyć na duże zyski energii od słońca. Okna od południowej strony generować będą tylko kilka kilowatogodzin energii rocznie a wszystkie okna razem generują stratę energii na poziomie 6.300 kWh/rok (przy założeniu ze średni współczynnik Uw dla wszystkich okien to 1,1 W/m²K). Projektowane zapotrzebowanie na energię do ogrzania dla całego domu to 40 kWh/(m² na rok), co daje rocznie łącznie 11.760 kWh/rok. Jak na tak okazały dom to niewiele. To zapotrzebowanie zaspokajane będzie przez zewnętrzna pompę powietrzną ciepła. Przy założeniu COP=3 dla pompy powietrznej (wielu producentów twierdzi że ich pompy mają sprawność na poziomie nawet 5 ale jest to wartość w optymalnych warunkach pracy, należy przyjąć sprawność średnio-sezonową czyli około 3) to koszt ogrzania domu zamknie się w kwocie 2.600 zł rocznie, gdyby grzać tylko prądem i to w pierwszej taryfie to rachunek wyniósł by około 7.600 zł rocznie. Tak dobry wynik zapewnia przede wszystkim dość zwarta bryła budynku (jak na uwarunkowania działki), bardzo nowoczesne izolacje z piany PUR/PIR, dbałość o niewystępowanie mostków termicznych i odpowiednio zamontowana stolarka okienna o dobrych parametrach izolacyjnych.
Zespół projekty: Alicja Karaś, Piotr Karaś, Maja Smulska
Projekt: Dom jednorodzinny z pracownią
Inwestor: Prywatny
Lokalizacja: Gdańsk, Osowa
Powierzchnia części mieszkalnej: 264 m²
Powierzchnia pracownia: 31 m²
Hala garażowa: 255 m²
Energia do ogrzewania: 40 kWh/m² na rok
Data opracowania: 2015