W środkowym trzonie ukryta jest toaleta, spiżarnia, kuchnia brudna oraz kuchnia czysta, gdzie może jednocześnie gotować 6 kucharek (inwestorzy za nic mają polskie przysłowia…). Salon o powierzchni 84 m², gdzie komfortowo może wypoczywać dwadzieścia osób o każdej porze dnia jest nasłoneczniony, z salonu możemy wyjść na taras gdzie jedną z atrakcji jest jacuzzi. W skrzydle północno-wschodnim usytuowana jest strefa nocna gospodarzy domu. W skrzydle południowo-zachodnim znajduje się chillout-room, zwany przez inwestorów palarnio-pijalnią a oficjalnie gabinetem gospodarza oraz pierwszy z pięciu „apartamentów” gościnnych przeznaczony dla nestorów rodu. Wchodząc na górę trafiamy do bawialni z widokiem na salon.
Nad całym salonem strop jest otwarty (oczywiste jest, że w tym domu bożonarodzeniowa choinka nie będzie niższa niż 6 metrów). Na piętrze znajdują się 4 samodzielne apartamenty gościnne. Estetyka domu jest nietuzinkowa. Rzut domu oparty jest na siatce, co uwidocznione jest również na rygorystycznie zaprojektowanej elewacji prawie całkowicie pozbawionej detali. Ściany oraz dach wykończone są tym samym materiałem: płytami z włókno-cementu. Włókno-cement jest tak zwanym „poszyciem fałszywym”, co oznacza że pod nim znajduje się papa będąca faktycznym wodoszczelnym pokryciem dachu a płyty stanowią jedynie okładzinę dekoracyjną. Rynny i rury spustowe są ukryte. Z białym wykończeniem elewacji kontrastuje grafitowa stolarka okienna. Wejście do domu jest zaakcentowane drewnem- przyznajemy, przy takiej skali domu warto jednoznacznie zaakcentować wejście...
Rzut parteru
Rzut piętra